









W Wałczu po raz trzeci odbyło się Wielkanocne Spotkanie Caritas. We współpracy z lokalnymi samorządami, przygotowano świąteczne śniadanie dla ponad setki osób.
Ci, którzy wzięli w nim udział, zasiedli przy wspólnym stole, przyznając, że najbardziej doskwiera im samotność. - Jestem tutaj, bo chciałam zobaczyć się z innymi ludźmi. To dla mnie ważne, by nie być samemu - powiedziała jedna z uczestniczek spotkania. Inna natomiast przyznała: - Jestem samotna, mam na utrzymaniu chorą wnuczkę, dlatego - jeśli tylko mogę - korzystam z pomocy.
Przy świątecznym stole w Wałczu zasiadł też biskup Zbigniew Zieliński. Jak powiedział - coraz więcej osób cierpi na samotność, a takie spotkania pozwalają im poczuć się częścią wspólnoty. - Są ludzie, którzy potrzebują materialnej pomocy. Jednak dużo większą grupę stanowią osoby, które przychodzą tutaj, by pobyć razem. Bycie we wspólnocie, przy okazji świąt, jest dla nich najistotniejsze - zauważył biskup Zieliński.
Organizatorzy wydarzenia zadbali o to, by uczestnicy spotkania jak najbardziej poczuli atmosferę Świąt. - Dzięki wsparciu sponsorów, przygotowaliśmy wiele potraw: bigos, żurek, białą kiełbasę, różnego rodzaju wędliny i sałatki. Są też babki, wykonane przez uczniów z jednej z wałeckich szkół - wyliczał współorganizator wydarzenia Mateusz Kaczmarek z Caritas w Wałczu: - Stoły w tym roku są niezwykle obfite. Chcielibyśmy, aby każdy, bez względu na sytuację, mógł poczuć atmosferę świąt.
Dla wszystkich uczestników spotkania przygotowano też paczki z produktami spożywczymi i słodkimi upominkami. Kilka dni temu podobne spotkanie odbyło się w Białogardzie. W niedzielę świąteczne spotkanie Caritas odbędzie się w Szczecinku, a w Wielki Czwartek - w Słupsku.
pg/aś