
Jak powiedział Sebastian Tałaj, zastępca prezydenta Koszalina do spraw społecznych najważniejszym z powodów przeniesienia jest zarządzenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej mówiące o standaryzacji: - Chodzi o zapewnienie dzieciom odpowiednich warunków, m.in. przestrzeń do tworzenia kącików tematycznych, np muzycznych, sensorycznych czy sportowych. W zarządzeniu ministerstwa jest też wymóg ściślejszej współpracy z rodzicami. Miejsca do spotkań z nimi w żłobkach przy ulicach Dokerów i Chrzanowskiego nie ma. W nowym budynku będzie.
Zapytani przez naszego reportera rodzice nie są zadowoleni z planów miasta, ponieważ nowy żłobek będzie zlokalizowany po drugiej stronie Koszalina względem obecnych oddziałów: - To daleko od dzisiejszej lokalizacji żłobka. Dojazd z dzieckiem do planowanej placówki będzie zajmował dużo czasu.
W przenoszonych oddziałach w tej chwili miasto dysponuje 90 miejscami dla dzieci, nowy pomieści ich około 100. Cała kadra starych oddziałów znajdzie zatrudnienie w nowym żłobku.
sk/ar
Posłuchaj
materiał Sławomira Kamoli- 00:00:00 | 00:00:00