fot. Radosław Zmudzinski
Dotychczas bonifikaty dla lokatorów mieszkań należących do Zarządu Budynków Mieszkalnych wynosiły 50 proc., niezależnie od tego kto, jaki lokal zajmował i ile wydał na jego remont. Zgodnie z nową propozycją, bonifikaty będą uzależnione od czasu zajmowania mieszkania i czy było ono przeznaczone do remontu.

Propozycję nowych zasad przypomniał na ostatnim spotkaniu konsultacyjnym w koszalińskim ratuszu wiceprezydent ds. komunalnych Tomasz Bernacki: - Przy sprzedaży mieszkań uwzględniona będzie bonifikata za okres najmu. Minimalny okres najmu do zastosowania bonifikaty będzie wynosił 10 lat. Po tym okresie bonifikata wyniesie 10 procent. Za każdy następny pełny rok wzrośnie o procent. Powyżej 30 lat zamieszkiwania, bonifikata będzie stała i wyniesie 35 procent.

Maksymalna bonifikata za okres najmu powyżej 30 lat i remont lub powstanie lokalu w wyniku adaptacji wyniesie 55 procent.

Mieszkańcom nie podoba się propozycja nowych bonifikat: - Żenujące, co w tej chwili robią. Inne miasta robią większe bonifikaty i wtedy można kupić za parę groszy mieszkanie. Kogo teraz stać na 150 tysięcy, 180 tysięcy, żeby kupić mieszkanie? Dostałam mieszkanie, ładuję w nie pieniądze i co mam w zamian? Niech ten upust będzie w miarę realny.

Prezydent Koszalina w najbliższych dniach przekaże propozycję nowych bonifikat radnym, a ci mieliby procedować uchwałę na lutowej sesji. Nowe bonifikaty miałyby wejść w życie najpóźniej w połowie kwietnia.

Radosław Zmudziński / jr

Posłuchaj

mieszkańcy Koszalina
  • 00:00:00 | 00:00:00
::