Niejednogłośnie zdecydowali o tym radni na czwartkowej sesji. „Przeciw” zagłosowało 12 radnych Koalicji Obywatelskiej. Cztery osoby wstrzymały się od głosu (troje radnych Trzeciej i radny KO Wiktor Kamieniarz). Pięcioro radnych było „za” - cztery osoby z Prawa i Sprawiedliwości i radna KO Monika Foremna-Pilarska.
Witold Centkowski, przedstawiciel komitetu nadania Stefanowi Romeckiemu tytułu „Honorowego Obywatela Koszalina”, nie rozumie decyzji radnych: - Powinno być im wstyd. Stefan Romecki zapracował sobie na ten tytuł ponad 30-letnim zaangażowaniem w pomoc osobom, które mają problemy finansowe - zaznaczył.
Szefowa klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Dorota Chałat poinformowała, że w klubie nie było dyscypliny. Sama zagłosowała „przeciw”. - Pan poseł był w Kukiz'15, który wspólnie z PiS-em rządził w naszym kraju. Doceniam pracę pana Romeckiego w zakresie pomocy osobom, które są w gorszej sytuacji. Jednak takich działalności jest wiele. W mojej ocenie to za mało, żeby zostać Honorowym Obywatelem Koszalina – powiedziała.
Od głosu wstrzymali się radni Trzeciej Drogi. Przemysław Krzyżanowski wskazał, że Stefan Romecki już wcześniej był odznaczany przez miasto, ale wówczas nie angażował się politycznie. - Stefanowi Romeckiemu na pewno nie pomogło aktualne zaangażowanie polityczne. (Honorowymi Obywatelami Koszalina – red.) powinny być osoby niepartyjne, które są rzeczywiście społecznikami – ocenił.
Radni Prawa i Sprawiedliwości wskazywali z kolei, że Stefan Romecki powinien otrzymać ten tytuł ze względu na swoją działalność charytatywną i społeczną. - Należy docenić osobę, która zrobiła bardzo dużo dobrego. Stefan Romecki to człowiek, który dostrzega potrzeby drugiej osoby i nie szczędzi swojego czasu, sił i pieniędzy, by jej pomóc - powiedział przewodniczący klubu Artur Wiśniewski.
Tytuł „Honorowego Obywatela Koszalina” nadano dotychczas dziewięciu osobom, m.in. pionierce miasta Marii Hudymowej, papieżowi Janowi Pawłowi II i kardynałowi nominatowi Ignacemu Jeżowi czy podróżnikowi Markowi Kamińskiemu.
Radosław Zmudziński/red.