fot. KMP Koszalin

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za serię włamań i kradzieży z samochodów, które miały miejsce pod koniec grudnia. Przestępstwa te wywołały duży niepokój wśród mieszkańców gmin Mielno, Będzino i Biesiekierz.

Jak przyznaje koszalińska policja, składane zawiadomienia i informacje w tej sprawie były traktowane priorytetowo ze względu na skalę przestępstw i rosnące obawy lokalnej społeczności.

Z ustaleń kryminalnych wynika, że sprawcy działali głównie nocą, wykorzystując nieuwagę właścicieli samochodów. W przypadku niezamkniętych pojazdów po prostu je plądrowali, natomiast w innych sytuacjach wybijali boczne szyby, by dostać się do wnętrza. Ich łupem padały wszystkie wartościowe przedmioty pozostawione w samochodach.

Mężczyźni, w wieku 29 i 24 lat, usłyszeli w sumie 10 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem. Starszy z nich został objęty policyjnym dozorem, natomiast młodszy decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Obaj sprawcy pochodzą z gminy Będzino, ale po dokonaniu przestępstw ukrywali się w okolicach Polanowa.

Kryminalnym udało się odzyskać część skradzionego mienia.

red.