fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin

Sobota i niedziela upłynęły w Kołobrzegu pod znakiem kąpieli w lodowatych wodach Bałtyku. Wszystko za sprawą festiwalu „Styczniowy Spontan”.

W ramach wydarzenia zorganizowano między innymi barwną paradę morsów, która przeszła dzielnicą uzdrowiskową miasta. Była też strefa saun i balii oraz panel dyskusyjny, podczas którego dzielono się wiedzą i doświadczeniami związanymi z morsowaniem. Zorganizowano również Galę Lodu, czyli Bal Morsów, ale najważniejsza była wspólna kąpiel w lodowatym Bałtyku.

W tym roku dodatkową atrakcją była sztormowa pogada, która dostarczyła śmiałkom nieoczekiwanych wrażeń, ale też przypomniała o potędze natury. - Trzymaliśmy się razem, wspieraliśmy się, jednocześnie pamiętając o pokorze, która jest niezwykle ważna w takich sytuacjach - mówił Sławomir Wysocki, mors ze Szczecina, uczestnik festiwalu.

Festiwal morsowania odbył się w Kołobrzegu już po raz 13.

mw/aś

Posłuchaj

Sławomir Wysocki - mors ze Szczecina uczestnicy festiwalu