fot. PAP/EPA/MICHAEL BUHOLZER
Hiszpania, Portugalia i Maroko w 2030 roku i Arabia Saudyjska cztery lata później - nadzwyczajny kongres Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) potwierdził wcześniejsze ustalenia w sprawie organizacji dwóch kolejnych edycji mistrzostw świata.

Formalna decyzja ws. organizacji dwóch kolejnych edycji mundialu zapadła w środę przez aklamację na nadzwyczajnym kongresie FIFA, który miał formę wirtualną. Nie było wyborów, gdyż w grze pozostały tylko pojedyncze kandydatury na oba terminy.

- Futbol zawita do większej liczby krajów, a większa liczba drużyn nie obniży poziomu. W rzeczywistości to zwiększa szansę - powiedział Infantino o mundialu w 2030 roku, którego pierwsze trzy ze 104 meczów odbędą się w Ameryce Południowej - w Urugwaju, Argentynie i Paragwaju - dla uczczenia stulecia pierwszego turnieju tej rangi.

Oficjalnie jednak gospodarzami imprezy będą Hiszpania, Portugalia i Maroko.

Urugwaj gościł pierwszy mundial w 1930 roku, Argentyna w 1978, a Hiszpania w 1982. Turniej tej rangi pierwszy raz zawita do Portugalii, Maroka oraz Paragwaju.

Cztery lata później MŚ zorganizuje Arabia Saudyjska, gdyż w grę - zgodnie z zasadą rotacji kontynentów - wchodziły wyłącznie Azja i Oceania, a Australia wycofała swoją kandydaturę. Arabia Saudyjska będzie drugim w historii gospodarzem z Bliskiego Wschodu, po Katarze w 2022 roku.

Obie kandydatury spotkały się z krytyką. Tę z 2030 roku negatywnie oceniają klimatyczni aktywiści, którzy zwracają uwagę na wzrost emisji spowodowany dodatkowym podróżami do Ameryki Południowej. FIFA zapowiedziała, że podejmie działania "zmniejszające wpływ na środowisko".

W przypadku Arabii Saudyjskiej do FIFA apelowały organizacje związane z ochroną praw człowieka, które domagały się odrzucenia kandydatury, jeśli kraj nie ogłosi wprowadzenia reform. Po środowym wyborze 21 organizacji wydało wspólne oświadczenie. "Nieodpowiedzialna decyzja FIFA o przyznaniu organizacji mistrzostw świata w 2034 roku Arabii Saudyjskiej bez zapewnienia odpowiedniej ochrony praw człowieka, narazi wiele istnień ludzkich" - podkreślono.

Arabia Saudyjska odrzuca wszelkie oskarżenia o łamanie praw człowieka. - Nie możemy się doczekać, aby powitać świat z otwartymi ramionami i sercami oraz podzielić się naszym pięknym krajem, kulturą i głęboką pasją do gry - powiedział minister sportu Arabii Saudyjskiej, książę Abdulaziz bin Turki al-Faisal.

W najbliższym mundialu - w 2026 w USA, Kanadzie i Meksyku - po raz pierwszy weźmie udział 48 reprezentacji. Do tej pory o najcenniejsze trofeum w międzynarodowym futbolu rywalizowały 32 zespoły.

PAP/ar