źródło: PAP (zdjęcie ilustracyjne)

Miasto na razie nie chce ujawniać, kto odpowiedział na wysłane w listopadzie zapytania. Jak poinformował wiceprezydent Koszalina Tomasz Bernacki, odbyło się spotkanie i wstępne rozmowy z trzema lekarzami, którzy wyrazili zainteresowanie podjęciem nocnych dyżurów.

Wszyscy chętni lekarze pochodzą z jednej lecznicy. Dyżury weekendowe miałby obejmować noce z sobót na niedziele. Wstępnie taka usługa miałaby kosztować miasto 1,5 tys. zł netto za jedną noc.

Miasto będzie płaciło wyłącznie za gotowość do pracy. - Wszelkie usługi weterynaryjne będą musiały być opłacone przez osoby, które zgłoszą się ze swoimi pupilami - dodał Bernacki i jednocześnie zaznaczył, że weterynarze podkreślili, że będzie to droższa usługa niż standardowa wizyta w ciągu dnia.

Miasto chce przeznaczyć na weekendową nocną opiekę weterynaryjną około 150 tysięcy złotych. Przetarg mógłby zostać ogłoszony jeszcze w grudniu - tuż po tym, jak radni przyjęliby projekt przyszłorocznego budżetu.

Przed podjęciem ostatecznej decyzji, sprawa ma być skonsultowana z Radą ds. zwierząt przy Prezydencie Koszalina.

kch/aś

Posłuchaj

Tomasz Bernacki - wiceprezydent Koszalina, cz. 2 Tomasz Bernacki - wiceprezydent Koszalina, cz. 1