fot. wikipedia.org
Czy Słupski Bursztynowy Niedźwiadek Szczęścia może zniknąć z ulic Słupska? Wizerunek misia, a dokładniej jego bursztynowa kopia była chroniona prawnie, jednak 10 lat temu ta ochrona ustała. Radny Rady Miejskiej w Słupsku Kacper Moroz uważa, że to może sprzyjać przywłaszczeniu wizerunku słupskiego misia.

Samorządowiec złożył w tej sprawie interpelacje do prezydent miasta: - Niedźwiadek jest symbolem naszego miasta. Idąc ulicami Słupska widzimy, że wszędzie są te figurki. Nie chciałbym, żeby powtórzyła się sytuacja ze Słupskim Chłopczykiem, do którego też straciliśmy prawa.

Rzecznik słupskiego ratusza zaznaczyła, że ochroną prawną nie były objęte figurki na ulicach miasta: - Przypominam, że oryginalna figurka znajduje się w Szczecinie, a ochroną prawną objęto jego kopię w słupskim ratuszu. Ciężko mi odnieść się do motywacji ówczesnych władz samorządowych. Być może chodziło o ewentualne opanowanie wizerunku Niedźwiadka. Widzimy jednak na przestrzeni lat, że jest on chyba wykorzystywany w odpowiedni sposób.

Przypomnijmy, że figurkę niedźwiadka wykopano w okolicy Słupska w 1887 roku. Szacuje się, że powstała ona przynajmniej 6 tys. lat temu. Oryginał aktualnie znajduje się w muzeum w Szczecinie, a w Słupsku jest jego kopia.

Więcej w poniższej relacji

mk/mt



Posłuchaj

relacja Marcina Kamińskiego