W ciągu czterech lat w Zachodniopomorskiem wszystkie drogi wojewódzkie będą wyremontowane - zapowiedział wicemarszałek Jakub Kowalik, prezentując w Koszalinie program urzędu marszałkowskiego „Pomorze Zachodnie na dobrej drodze!”.
- To są inwestycje, na które wydamy ze środków unijnych 591 mln złotych - powiedział Jakub Kowalik. Ściśle z budżetu województwa pochodzić będzie miliard złotych przeznaczony na wyremontowanie 500 km dróg wojewódzkich. Wicemarszałek dodał, że typowanie odcinków „do natychmiastowej przebudowy” było konsultowane z wójtami i burmistrzami.
Pełniący obowiązki dyrektora Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie Waldemar Wejnerowski poinformował, że w przyszłym roku w regionie koszalińskim zaplanowanych jest sześć inwestycji, m. in. remont kilometrowego odcinka drogi w gm. Biesiekierz, od skrzyżowania od Tatowa do skrzyżowania do Nowych Bielic. - Jest to niedługi odcinek, ale bardzo niebezpieczny - zaznaczył Waldemar Wejnerowski.
Z dobiegającej już końca przebudowy 24-kilometrowego odcinka drogi nr 203 od Darłowa do granic województwa cieszy się radna i dyrektor Zespołu Szkół Morskich w Darłowie Magdalena Miszke. - Turyści przybywający do naszego województwa, mieli ogromny problem, aby dostać się do miejscowości turystycznych. Ze złym stanem dróg borykają się też mieszkańcy - podkreśliła.
Koszt wszystkich inwestycji drogowych na Pomorzu Zachodnim to ponad 2 miliardy 250 milionów złotych, z czego ponad połowa to dofinansowanie unijne i z budżetu państwa.
Radosław Zmudziński/red.