fot. pixabay.com
Fundacje prozwierzęce z całej Polski chcą zakazać pseudohodowli i trzymania zwierząt na łańcuchach. Do tego grona dołączyła koszalińska Fundacja na Pomoc Zwierzętom z Tereską.

Jak podkreśla Joanna Pawlik, wiceprezeska organizacji - potrzebne jest 100 tys. podpisów, aby sejm zajął się nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Jednym z głównych jej punktów jest koniec z okrucieństwem, jakim jest trzymanie zwierząt na łańcuchach: - Łańcuchy są ciężkie, a upinane są w nie już małe psy. Wówczas one praktycznie całe swoje życie spędzają na łańcuchu, przez co dziczeją, nie poznają ludzi i środowiska wokół.

Znowelizowana ustawa ma też zakazać pseudohodowli. To, jak wyjaśniła Joanna Pawlik, ma wiele zalet, nie tylko dla zwierząt: - Chodzi o to, aby hodowle były rejestrowane, psy badane, a właściciele odprowadzali podatki.

Projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt przewiduje również wyższe kary za znęcanie się nad zwierzętami - do 5 lat, a w przypadku znęcania się ze szczególnym okrucieństwem - do lat 8. Ustawa ma też nakładać obowiązek czipowania zwierząt, co pomoże skutecznie walczyć z ich bezdomnością.

W Koszalinie podpisy można składać m.in. w siedzibie Fundacji na Pomoc Zwierzętom z Tereską przy ul. Kaszubskiej. Informację o godzinach można znaleźć na stronie organizacji na portalu facebook.

kch/ar

Posłuchaj

Joanna Pawlik o trzymaniu psów na łańcuchach Joanna Pawlik o pseudohodowlach