fot. Radosław Zmudziński/prk24

Przetarg na wykonanie tej inwestycji wygrała firma z Żukowa, która wyceniła prace na prawie 8,5 miliona złotych.

- To jest bardzo potrzebna, kompleksowa inwestycja - powiedział prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj. Wykonawca zadeklarował, że wywiąże się z zadania w ciągu 14 miesięcy.

Boisko ze sztuczną murawą przy ul. Fałata będzie drugim tego typu obiektem w Koszalinie. Pierwsze znajduje się przy ul. Andersa. - Jest przepełnione - mówi dyrektor ds. sportowych Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie Łukasz Bednarek przypominając, że koszalińska infrastruktura piłkarska obecnie jest niewystarczająca.

- Dziś seniorzy i grupy młodzieżowe Gwardii i Bałtyku trenują jednocześnie nawet po trzy drużyny. Jeśli ktoś chce pójść z dzieckiem na orlik, to jest to niemożliwe, bo orliki są wykorzystywane przez prywatne kluby piłkarskie - podaje przykłady.

To samo mówi trener grup młodzieżowych Gwardii Koszalin Radosław Dębicki: - W Gwardii trenuje ok. 350 chłopców. Jesteśmy „rozrzuceni” po całym Koszalinie. W tamtym sezonie mieliśmy treningi nawet w Sianowie.

Podobnie uważa trener-koordynator piłkarskiej akademii Gwardii Wojciech Megier. - To boisko jest potrzebne nie tylko zawodnikom Gwardii, ale całemu Koszalinowi - podkreśla.

Miasto pozyskało na budowę obiektu osiem milionów złotych z budżetu państwa. Pierwsze prace budowlane powinny rozpocząć się w najbliższych dniach.

Radosław Zmudziński/zas

Posłuchaj

materiał Radosława Zmudzińskiego Łukasz Bednarek, dyr. ds. sportowych ZOS w Koszalinie Radosław Dębicki, trener grup młodzieżowych Gwardii Koszalin Wojciech Megier, trener-koordynator piłkarskiej akademii Gwardii Koszalin Tomasz Sobieraj, prezydent Koszalina