fot. PAP/KEYSTONE/Christof Schuerpf

Dzieci i nastolatki do nocy „siedzą” w smartfonach i w internecie. Ich sen skrócił się nawet o trzy godziny, na co wskazuje badanie naukowców - informuje „Rz”.

- Skrócenie snu dzieci sięga od 1,5 do 3 godzin w porównaniu ze standardami określonymi m.in. przez Światową Organizację Zdrowia. U starszych nastolatków sen jest krótszy już o 30 procent. Zaburza go masowe nadużywanie smartfonów w godzinach wieczorno-nocnych - wskazuje prof. Mariusz Jędrzejko, kierownik projektu badawczego. Te wnioski wynikają z badania z serii „Cyfrowe dzieci śpią coraz krócej” zespołu naukowców z Akademii Piotrkowskiej.

- Co trzecie dziecko dostało pierwszą „komórkę” bez ram korzystania z niej, co piątemu założono program kontroli rodzicielskiej. Rosnący status ekonomiczny rodziców i presja dzieci to powody drogich cyfrowych zakupów - podkreśla „Rz”. - Nawet przez pół doby smartfonów używa 58 proc. uczniów. Połowa dzieci z podstawówek korzysta ze smartfonów po godzinie 22. Co dziesiąte - kilka razy w tygodniu po północy, choć nazajutrz idzie do szkoły. Z kolei 80 proc. starszych uczniów „siedzi” w smartfonie po godzinie 23, z tego więcej niż co trzeci po północy - informuje „Rz”.

„W ciągu sześciu lat średni czas (godzina) zasypiania dzieci przesunął się o pół godziny - młodszych na 22.30, starszych na 23.30. Skutki: gorsze oceny, senność na lekcjach, zmęczenie, rozkojarzenie” - pisze „Rz”.

Jedna czwarta korzystających z technologii cyfrowych użytkuje je w sposób zaburzony, czyli to użytkowanie przynosi im szkody psychofizyczne, emocjonalne i poznawcze - mówi prof. Jędrzejko, cytowany w „Rz”.

Badanie objęło 2003 uczniów (w wieku 10–18 lat) z dziesięciu województw w okresie luty-maj 2024 r., 201 nauczycieli, pedagogów i psychologów szkolnych, 1201 rodziców.

PAP/aś