Jolanta i Damian Kunowie oraz Dorota i Piotr Ludka podpisali umowy na prowadzenie pieczy zastępczej w swoich domach. Nowe rodziny zastępcze podkreślają, że chcą jak najlepiej wywiązywać się ze swoich obowiązków: - Mamy obecnie czworo dzieci - jedną dziewczynkę niespokrewnioną i troje swoich dzieci. Staramy się tworzyć takie warunki do rozwoju, żeby poradziły sobie one w dorosłym życiu.
Wybór rodzin nie jest przypadkowy. Są to osoby z doświadczeniem. - Przeszli całą ewaluację, od rodziny niezawodowej, zawodowej, poprzez rodzinny dom dziecka. Dają to, co mają najcenniejsze - miłość i poświęcenie - wyjaśniła dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Szczecinku Małgorzata Kubiak-Horniatko.
Liczba dzieci przebywających w pieczy zastępczej na terenie powiatu szczecineckiego nieustająco się zmienia. W każdym tygodniu prowadzone są interwencje, w wyniku których dzieci odbierane są biologicznym rodzicom, najczęściej z powodu przemocy domowej, problemów z alkoholem czy narkotykami.
ms/aj