
Ponad 1,5 ha - taką powierzchnię ma działka, na której powstanie kołobrzeskie schronisko dla zwierząt. Teren w Rościęcinie, władzom Kołobrzegu nieodpłatnie przekazał Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy w Koszalinie.
Jak powiedział Marek Gil, dyrektor oddziału, to już kolejny raz, gdy KOWR wspiera podobne przedsięwzięcie, bo taka sama sytuacja miała miejsce w Koszalinie. - Gmina jest uprawniona do tego, by otrzymywać nieodpłatnie nieruchomości na realizację celów własnych, a w tym przypadku cel jest jasno określony - tłumaczył Marek Gil.
Do końca miesiąca ma zostać ogłoszone postępowanie na wykonanie dokumentacji projektowej. Realny czas stworzenia projektu to początek przyszłego roku. W ramach prac, poza budową obiektu i ogrodzeniem go, teren zostanie uzbrojony, zamontowana będzie fotowoltaika i zbudowana droga dojazdowa do schroniska.
Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska podkreśliła, że projekt i budowa będą konsultowane z ludźmi, którzy od lat angażują się w pomoc bezdomnym zwierzętom. - To są osoby, które wiedzą dokładnie, jakie trzeba zapewnić warunki, często bardzo doświadczonym przez los psom i kotom, by poczuły się komfortowo - zapewniała prezydent.
Jedną z takich osób, które wiedzą wszystko o opiece nad bezdomnymi zwierzętami, jest Ewa Wiśnios z Fundacji „Ogon do góry”. - Jak już jest działka, to teraz wszystko „pójdzie z górki” - nie kryła radości wolontariuszka.
Trwa szacowanie kosztów budowy schroniska. Pozyskane na ten cel ponad 3,5 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych zostało przesunięte na dofinansowanie rozbudowy żłobka miejskiego.
ma/zas
