Kołobrzeżanie i odwiedzający miasto mogą już jeździć nową częścią drogi krajowej nr 11. Czynny jest jeden pas ruchu łącznika, od ronda im. Jerzego Patana do węzła ekspresowej S6. Drugą nitką kierowcy pojadą za kilka dni.
Rzecznik szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Mateusz Grzeszczuk zastrzega jednak, że wprowadzenie ruchu na nową drogę nie oznacza końca robót. - Te prace mają w całości zakończyć się w kwietniu. Zmiana organizacji ruchu umożliwi nam wejście z robotami na dawny przebieg drogi wojewódzkiej, położony równolegle do tego nowego odcinka DK11. Tam do wykonania w trzech miejscach jest nawierzchnia.
Droga o długości 1500 metrów stanowi nowy wyjazd z Kołobrzegu w kierunku drogi ekspresowej S6. Trasa łączy się z wybudowanymi już odcinkami obwodnicy Kołobrzegu i będzie doprowadzała ruch do portu w Kołobrzegu, omijając tym samym centrum miasta. Z tego powodu zakończenia inwestycji wyczekują przede wszystkim kołobrzeżanie. - W sezonie nie da się jeździć po mieście, więc jak do tego czasu wszystko zostanie zrobione, to będzie naprawdę dobrze – stwierdził jeden z mieszkańców.
Wartość inwestycji zleconej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad to 56 mln zł i wpisuje się ona w rządowy Program Budowy 100 Obwodnic na lata 2020-2030.
ma/zn
