Socjolog polityki Marcin Palade był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk skomentował m.in. wczorajszą decyzję prezydenta Andrzeja Dudy i protest organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość.
- Wczoraj mieliśmy kulminację napięcia, które towarzyszyło nam od kilku tygodni - ocenił Marcin Palade pytany o wczorajsze wydarzenia związane z organizowanym przez PiS „Protestem Wolnych Polaków” oraz poprzedzającej go decyzji prezydenta Dudy o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
- Być może teraz będziemy mieli chwilę oddechu, jednak należy pamiętać, że w polskiej polityce taka cisza nie trwa długo - dodał.
Oceniając wczorajszą decyzję prezydenta Andrzeja Dudy stwierdził, że w zachowaniu głowy państwa „nie ma konsekwencji”. - Mieliśmy do czynienia z różnymi postawami: od napinania muskułów po wczorajszą decyzję, która powoduje, że to czy Kamiński i Wąsik opuszczą areszt, będzie zależało od Adama Bodnara - wyjaśnił i dodał, że ta decyzja „będzie miała daleko idące konsekwencje dla politycznej przyszłości Andrzeja Dudy”.
Pytany, czy obecny prezydent może zostać liderem obozu prawicowego, Marcin Palade zaprzeczył. - Nic nie wskazuje na to, by umiarkowany Andrzej Duda mógł stanąć na czele obozu prawicowego, który ma radykalne oblicze.
Mówiąc o czwartkowej manifestacji Prawa i Sprawiedliwości socjolog polityki ocenił, że pod względem frekwencji „był to umiarkowany sukces”, a narracja prowadzona podczas manifestacji „jest kontynuacją tego, co proponuje PiS po 15 października”.
Marcin Palade skomentował także decyzję Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050, aby wspólnie, jako Trzecia Droga, wystartować w wyborach samorządowych. - Wczorajsza deklaracja pokazuje, że Trzecia Droga chce iść za ciosem, a ich apetyty są o wiele większe niż 15 października - zaznaczył i dodał: - Jest szansa, że ich wynik będzie znacznie lepszy w sejmikach niż był w Sejmie. To byłoby nowe rozdanie w polskiej polityce, bo nie mielibyśmy już do czynienia z duopolem PiS-u i PO.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ak/zn
