Dochody miasta w przyszłym roku wyniosą prawie 897 mln złotych, a wydatki ponad 959 mln złotych. Planowany deficyt budżetowy będzie na poziomie nieco ponad 62,5 miliona złotych. Oznacza to, że zadłużenie Koszalina na koniec 2024 roku wzrośnie do 445 milionów złotych.
Za przyjęciem budżetu zagłosowały kluby radnych Wspólny Koszalin (12 radnych) oraz Prawo i Sprawiedliwość (5 radnych; Miłosz Janczewski nie był obecny podczas głosowania). Uchwałę poparło również sześć osób z Koalicji Obywatelskiej, a troje członków tego klubu wstrzymało się od głosu.
Prezydent Koszalina Piotr Jedliński przyznał, że jest to budżet, który zabezpiecza najważniejsze potrzeby miasta i finansowanie olbrzymich inwestycji: - Ponad 130 mln złotych, które zamierzamy wydać na koszalińskie drogi i chodniki, ale też m.in. na przystosowanie budynku dawnego gimnazjum nr 2 do potrzeb o osób z niepełnosprawnościami. Budżet jest bardzo bogaty w inwestycje, chociaż ciężko było go skonstruować ze względu na ciągle rosnące koszty.
Radny Wspólnego Koszalina Marcin Waszkiewicz uważa, że jest to budżet na miarę potrzeb mieszkańców i możliwości finansowych miasta: - Oczywiście chcielibyśmy więcej, jednak możemy wydatkować tyle, ile dostaliśmy dotacji czy podatków od mieszkańców.
Projekt uchwały budżetowej poparli radni Prawa i Sprawiedliwości. Decyzję tłumaczyli tym, że w Koszalinie będzie realizowanych wiele inwestycji, które otrzymały dofinansowanie z Polskiego Ładu: - Euroboisko, ul. Szczecińska, strefa ekonomiczna, Góra Chełmska, kompleks sportowo-rekreacyjny ze stadionem i placem zabaw, gospodarka odpadami w cyklu zamkniętym - to są inwestycje z Polskiego Ładu - wyjaśniła Anna Mętlewicz, przewodnicząca klubu PiS.
Radni Koalicji Obywatelskiej nie mieli klubowej dyscypliny i zagłosowali zgodnie ze swoimi przekonaniami, o czym poinformował przewodniczący Sebastian Tałaj: - Niektórzy wstrzymali się od głosu, ja natomiast głosowałem za budżetem. Znalazły się w nim wszystkie wnioski, które aplikowaliśmy dwa, trzy lata temu. Mamy jednak wątpliwości, bo są to bardzo małe kwoty - wyjaśnił.
Ponadto radni na sesji przyjęli projekty uchwał ws. kontynuacji programu leczenia niepłodności metodą in vitro oraz wydzielenia kolejnych mieszkań komunalnych dla rodzin repatriantów.
rz/zn
