
Jak przekazała organizatorka wydarzenia Żaneta Czerwińska z Fundacji Skryptorium, akcja poszukiwawcza ma dwa cele: oczyszczenie kołobrzeskich plaż i okolic z pozostałości wojennych oraz poszukiwanie zabytków: - Jest z nami konsultant naukowy i nadzór saperski. Robimy wszystko, by sprawdzić te ślady. Tu wychodzą naprawdę fajne przedmioty i wiele z nich wskazuje właśnie na okres wojny siedmioletniej.
Damian Płowy, historyk wojskowości, który jest konsultantem naukowym poszukiwań zaznaczył, że Kołobrzeg jest miejscem z ciekawą i bogatą historią: - Dlatego musimy brać pod uwagę element nakładania się historii. Miasto było wielokrotnie oblegane - w XVII, XVIII czy XIX wieku, a do tego znajdujemy przedmioty z II wojny światowej. Nasze zadanie polega na tym, by wyłuskać to, co nas konkretnie interesuje.
Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska, która odwiedziła teren poszukiwań wskazała, że akcja przyczynia się także do wzrostu bezpieczeństwa w mieście. - Po zakończeniu prac będziemy mieli pewność, że to co nie powinno leżeć w miejscach publicznych, zostanie z nich wydobyte. Jesteśmy wdzięczni pracującym tu grupom, że się tym zajęli - zaznaczyła.
Poszukiwania potrwają do niedzieli.
ma/red.
Posłuchaj
Damian Płowy, historyk wojskowości- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00