
Przez trzy dni zawodnicy musieli wykazać się umiejętnościami i dobrą kondycją. - Rywalizacja polegała m.in. na przeprowadzeniu na strzelnicy miejskiej w Szczecinku konkurencji strzeleckich z karabinka pneumatycznego i pistoletu pneumatycznego. Częściami zawodów były także: rzut granatem ćwiczebnym do celu, sprawdzian z pierwszej pomocy przedmedycznej oraz test sprawnościowy - powiedział ppłk w st. spocz. Jerzy Kufel, kierownik zawodów.
Jak stwierdzili uczestnicy zawodów, najtrudniejszy był test sprawnościowy. - Bieg na 1000 metrów był wyczerpujący i na pewno jego konsekwencją będą zakwasy. Jednak to doświadczenie pokazało mi, jak wygląda prawdziwe wojsko - powiedział jeden z zawodników.
Ppłk Jerzy Kufel dodał, że jednym z celów organizatorów jest promowanie służby wojskowej. Udział młodych ludzi w tego typu zawodach może pomóc im w zrozumieniu, jak wygląda życie wojskowe.
Bogusław Ogorzałek, zachodniopomorski wicekurator oświaty, podkreślił, że mundur oznacza przyjęcie na siebie zobowiązań: - Często narzekamy na młodych ludzi, że są nieodpowiedzialni, a właśnie mundury, które noszą, pokazują nam, że to właśnie oni są przyszłością naszej ojczyzny i społeczności, w której przebywają. Te osoby niosą nadzieję, że nigdy nie zabraknie w Polsce ludzi, którzy są gotowi wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności w różnych służbach.
Zwieńczeniem zawodów była uroczysta defilada ulicami Bornego Sulinowa przy współudziale orkiestry wojskowej z Koszalina.
ms/kp



-
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin


Posłuchaj
materiał Mateusza Sienkiewicza- 00:00:00 | 00:00:00