
Gościem porannego „Studia Bałtyk” był Piotr Müller, rzecznik rządu, słupski poseł Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk m.in. odniósł się do raportu senackiej komisji ds. Pegasusa. Mówił też o kolejnych propozycjach programu Prawa i Sprawiedliwości.
- Przez osiem lat zmienialiśmy Polskę , ale wciąż są rzeczy w funkcjonowaniu naszego państwa, które można poprawić. Wskazujemy te obszary - powiedział Piotr Müller, pytany o tzw. konkrety programowe PiS, które poznajemy od poniedziałku. - Podawane kolejno, mogą być poddane spokojnej debacie publicznej - dodał.
Mówiąc o ogłoszonej dziś przez ministra edukacji Przemysława Czarnka propozycji dofinansowania dwudniowych wycieczek edukacyjnych dla każdego ucznia w Polsce w ramach „Bonu szkolnego - Poznaj Polskę” wyjaśnił, że jest to rozszerzenie dotychczasowego programu „Poznaj Polskę”, który teraz ma pewne ograniczenia, a w nowej formule stałby się powszechny. - Wszyscy uczniowie będą mogli pojechać na dwudniową wycieczkę, na którą będą zabezpieczone środki. Dzięki temu dzieci i młodzież będą mogli poznać nasz kraj. To jest element budowania patriotyzmu - powiedział.
Odnosząc się do raportu senackiej komisji nadzwyczajnej badającej nielegalną inwigilację z użyciem programu Pegasus i zapowiedzi, że wnioski, jakie w nim sformułowano, będą podstawą do skierowania sprawy do prokuratury, Piotr Müller stwierdził: - To była komisja polityczna. Senat nie ma uprawień kontrolnych w stosunku do władzy wykonawczej i to wynika wprost z przepisów Konstytucji.
Pytany o dalsze działania rządu, dotyczące ochrony polskiego rynku przed napływem ukraińskiego zboża rzecznik zadeklarował, że niezależnie od decyzji UE, którą w tej sprawie usłyszymy już niedługo, Polska swojego dotychczasowego stanowiska nie zmieni. - Mogę powiedzieć wprost, Polska na pewno zakaże importu zbóż w zakazie, który teraz obowiązuje. Będzie możliwy jedynie tranzyt do innych krajów - podkreślił.
Mówiąc o przetasowaniach na gdyńsko-słupskiej liście PiS w wyborach do Sejmu w porównaniu z listą sprzed czterech lat, Piotr Müller powiedział: - Co cztery lata są zmiany na listach wyborczych. Miejsca są ważne, ale to nie one decydują o tym, kto jest posłem.
Wyjaśniając brak na tej liście nazwiska Janusza Śniadka, rzecznik rządu powiedział, że przewodniczący NSZZ „Solidarność” zdecydował się na „polityczną emeryturę”.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ak/zas
Posłuchaj
Gość porannego „Studia Bałtyk”: Piotr Müller- 00:00:00 | 00:00:00