Prezydent Koszalina Piotr Jedliński powiedział, że otwarcie mostu to historyczny moment dla miasta i jego mieszkańców: - Cieszę się, że udało się tę inwestycję w terminie doprowadzić do szczęśliwego końca. Mieliśmy zmiany, ale były one niezależne od nas. Trzeba było zarządzać tą umową, dostosować się do tego, że za wschodnią granicą jest wojna, że w hurtowniach nie ma grama stali. Wielkie podziękowania dla wykonawcy, że mimo trudności udało się ten most oddać dziś do ruchu.
Prezydent Jedliński dodał, że ulica Batalionów Chłopskich nie jest jeszcze przejezdna: - Trwają jeszcze prace porządkowe, a przed nami uruchomienie ulicy Batalionów Chłopskich. Najważniejsze jednak, że tranzyt ciężkich samochodów wróci na swoje stare tory i będzie się nam wszystkim po prostu lepiej jeździło w mieście.
Wiceszef MSWiA i koszaliński poseł PiS-u Paweł Szefernaker podkreślił, że inwestycja nie byłaby zrealizowana gdyby nie dobra współpraca rządu i samorządu: - Ta inwestycja mogła powstać dzięki dobrej współpracy rządu i samorządu. Jestem przekonany, że ten most łączy dwie strony Koszalina, ale przede wszystkim łączy ludzi o różnych poglądach. Pokazuje, że można działać wspólnie i realizować ważne dla mieszkańców inwestycje.
Polityk przypomniał, że Koszalin i region koszaliński jest jednym wielkim placem budowy. Dodał, że oddanie do ruchu koszalińskiego wiaduktu pozwoli rozładować korki: - Inne ważne inwestycje to: oddana do użytku obwodnica Sianowa, obwodnica Koszalina w przyszłym roku, droga S11 do Bobolic, droga S6 do Gdańska. To wszystko jest i będzie budowane. Koszalin i region to wielki plac budowy, ale po trzech latach możemy uznać, że korki w tej części miasta przechodzą do historii.
Koszalinianie z niecierpliwością oczekiwali oddania do użytku mostu: - Cieszymy się, że wreszcie został otwarty. Z pewnością usprawni ruch samochodowy w Koszalinie.
Mosty im. Powstańców Warszawskich w Koszalinie mają 240 metrów długości i 26 metrów szerokości. To inwestycja, która kosztowała prawie 50 milionów złotych, z czego ponad 24 miliony złotych pochodzi z rządowego programu dofinansowania.
Stary obiekt został zamknięty dla ruchu w marcu 2020 roku z powodu złego stanu technicznego. W październiku 2021 roku, podczas prac rozbiórkowych, zawaliła się jedna z nitek i spadła m.in. na otwartą dla ruchu ulicę.
Zawody biegowe na nowych wiaduktach
Koszalinianie "powitali" nowy most na sportowo. Zorganizowano pięć biegów - cztery dla dzieci i główny na dystansie 5 km (3 okrążenia x 1,67 km). We wszystkich udział wzięło ponad pół tysiąca biegaczy.
Pierwszy spośród mężczyzn linię mety przekroczył Patryk Prowancki z Koszalina: - Cieszę się, że aż tylu biegaczy wzięło udział w tych zmaganiach. Wśród dorosłych było ich z pewnością 400, a do tego około setka dzieci w biegach dziecięcych. To był na pewno historyczny bieg.
Wśród kobiet triumfowała Małgorzata Krynicka-Grzyb z Trzebiatowa: - Wspaniałe uczucie, które trudno opisać. Tu trzeba było być! Dużo kibiców, a oni dodawali moc. Do tego trasa fajna, bo nowa! Więcej takich imprez, a ja mogę każdy most w ten sposób otwierać!
Organizator imprezy Michał Bieliński, prezes stowarzyszenia Sport, Rekreacja i Wolontariat SFX był zadowolony z przebiegu imprezy: - To dla nas wielka satysfakcja, że możemy otwierać dla mieszkańców tak ważny most w sposób najlepszy, czyli w biegu. Jestem dumny, że w tak krótkim czasie potrafimy się tak licznie zebrać! To fantastyczne wydarzenie.
Każdy biegacz otrzymał pamiątkowy medal w kształcie mostu, triumfatorzy do tego puchary przypominające wielką cegłę, co miało nawiązywać do budowy mostu.
Nie będzie już kolejnych edycji „Biegu po moście”. Wydarzenie zorganizowano tylko z okazji oddania do ruchu wiaduktów w ciągu al. Monte Cassino.
Wiadukty w ciągu alei Monte Cassino otwarte
Punktualnie o godzinie 20:00 na wiadukt wjechały samochody należące do członków Klasycznego Koszalina, czyli stowarzyszenia miłośników starych aut.
Po chwili nowym obiektem zaczęły jeździć już prywatne samochody. Oznacza to, że ruch na tym odcinku alei Monte Cassino został po trzech latach wznowiony.
Warto przypomnieć, że autobusy komunikacji miejskiej po nowych mostach jeździć będą dopiero od 15 lipca. Na wiadukt powrócą linie nr 15, 16, 17 i linia sezonowa nr 23, a nie wracają linie nr 3 i 12. Rozkłady jazdy zmienią się, ale nieznacznie.
rz/ar