fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin
Wraz z falą upałów wielu mieszkańców miast szuka ochłodzenia. W Koszalinie jak co roku nie brakuje osób, które pozwalają swoim dzieciom kąpać się w lokalnych fontannach. Niestety, może okazać się to niebezpieczne dla ich zdrowia.

Jacek Woźniak, który pełni obowiązki dyrektora sanepidu w Koszalinie, przypomina, że fontanny to miejsca, gdzie kumulują się bakterie oraz niebezpieczne dla nas mikroorganizmy: - Odradzamy wchodzenie do takiej wody, ponieważ pociąga to za sobą zagrożenia natury higieniczno-sanitarnej. Woda krąży w obiegu zamkniętym, a teren takich fontann jest otwarty. Dlatego ta woda nie jest na bieżąco czyszczona, więc może zawierać mikroorganizmy przenoszone m.in. przez ptaki.

Zgodnie z prawem kąpiel w fontannach jest też zabroniona. - Jeżeli ktoś wchodzi do fontanny to popełnia wykroczenie związane z zakłóceniem ładu i porządku publicznego. Fontanna to nie jest miejsce do kąpieli. Za takową możemy nałożyć mandat karny do 500 zł - przypomina Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.

W Koszalinie osoby szukające ochłody już wkrótce będą mogły korzystać m.in. z kąpieliska w Wodnej Dolinie. Jak poinformował Jacek Woźniak, trwa badanie ostatniej próbki wody pobranej w tym tygodniu: - Od laboratorium, które bada tę wodę zależy, kiedy otrzymamy wyniki. Jeżeli będą pozytywne, to natychmiast wydamy decyzję umożliwiającą otwarcie kąpieliska.

W tym roku, tak jak w latach ubiegłych, jakość wody w Wodnej Dolinie będzie badana raz w tygodniu.

kch/ar

Posłuchaj

materiał Katarzyny Chybowskiej