Polityk zapewniał również, że dzięki polityce PiS zostaną wyrównane szanse najbardziej ubogi terenów kraju oraz terenów popegeerowskich na Pomorzu: - Polska jest jedna, ale musimy szczególnie inwestować w regiony najsłabiej rozwinięte, a takim jest ta część województwa pomorskiego.
Zdaniem Jacka Sasina, pieniędzy na te zapowiedziane przez jego ugrupowanie programy nie zabraknie, bo "Polska była i jest bogatym krajem": - My wiedzieliśmy, że Polska jest bogatym krajem, ma wielkie zasoby i wielkie możliwości, które nie są właściwie pożytkowane, ponieważ tak wiele tych zasobów wycieka z systemu podatkowego, budżetu państwa. Trafiły one do nielicznych, którzy wiedzieli, jak państwo bezkarnie oszukiwać. To się skończyło i te pieniądze trafiają do wszystkich Polaków, a nie tylko cwaniaków.
Wicepremier powiedział również, że pieniędzy w Polsce nie zabraknie, bo kraj jest na ścieżce wzrostu gospodarczego i w czołówce krajów rozwijających się, a pandemia koronawirusa temu nie przeszkodziła: - Jesteśmy stale na ścieżce wzrostu, co w wielu państwach europejskich budzi zazdrość. Przez ostatnie osiem lat zawsze byliśmy w pierwszej trójce najszybciej rozwijających się krajów europejskich.
Spotkanie w Miastku odbyło się pod hasłem "Przyszłość to Polska".
mk/red.