Wojciech Maślany, prezes Hilltech Truck, na antenie naszego radia poinformował, że montaż pojazdów w pilskiej fabryce ruszy jeszcze w tym roku: - Najbliższy rok to jest organizacja i przygotowanie infrastruktury do montażu pojazdów i części. W przeciągu 5 lat planujemy systematycznie zwiększać produkcję, uruchamiać własne zabudowy specjalne, a w latach 2027-2028 chcemy zwiększyć produkcję do minimum 1500 podwozi rocznie.
Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin wiceminister rozwoju i technologii, pilski poseł Zjednoczonej Prawicy Grzegorz Piechowiak, "ta inwestycja ma ogromne znaczenie nie tylko dla Piły i regionu, ale również dla całego kraju". - Jest to historyczny moment, że będziemy produkowali w Pile, pod polską marką, samochody, które będą wykorzystywane w wielu branżach cywilnych, jak i wojskowych.
Prezydent Piły Piotr Głowski podkreślił, że decyzja inwestora o zlokalizowaniu tego biznesu w Pile cieszy, tym bardziej, że dziś konkurencja w tym zakresie jest już w zasadzie globalna: -Taka chwila, jak dzisiaj, jest niezwykle ważna, bo to jest powód do dumy i radości, że to się odbywa tutaj, a nie w dowolnym miejscu na kuli ziemskiej.
Na początku swojej działalności firma chce zatrudnić około 30-50 osób, a docelowo około 200 - 300 osób. Inwestor deklaruje też chęć współpracy z lokalnymi firmami, które mogą być dostawcami części potrzebnych do produkcji.
Pilska fabryka pojazdów marki Gralion będzie działa w ramach Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Do uczestników dzisiejszej uroczystości specjalny list wystosował premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podziękował inwestorowi za zlokalizowanie tej inwestycji w Polsce, a także wszystkim, którzy byli zaangażowani w stworzenie dla niej warunków w Pile.
pg/kp
