Dorota Chrzanowska, burmistrz Bornego Sulinowa, powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin, że "trzydziestka" to ważny moment: - Kończy się pewien etap młodości i wchodzimy w etap dojrzewania. To były trudne lata, ale mamy otwartą przyszłość przed nami i wiele planów, chociaż wiele już zostało zrobione.
Składając urodzinowe życzenia wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska przypomniała historię Bornego Sulinowa, naznaczoną przez dwa totalitaryzmy - nazistowski i sowiecki: - W herbie miasta jest zielona lipa. Chciałabym życzyć, aby, tak jak lipa jest długowieczna, Borne Sulinowo było miastem długowiecznym. Lipa jest też symbolem pokoju, dlatego życzę, by to Borne Sulinowo zawsze było otwarte na każdego gościa i było miastem spokoju i pokoju.
Rozwój Bornego Sulinowa od początku obserwuje Stanisław Wziątek - dziś wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego, a przed laty wojewoda zachodniopomorski, który walczył o środki dla poradzieckiego samorządu. - Specjalny program tzw. pojaroski, czyli "po jednostkach armii radzieckiej" spowodował, że pojawiły się pieniądze na remonty obiektów i ulic -powiedział wicemarszałek i dodał, że mimo tego iż wiele zostało już zrobione, to wciąż jest jeszcze wiele pracy.
Borne Sulinowo oficjalnie otwarto 5 czerwca 1993 roku. Kilka miesięcy wcześniej, w październiku 1992 roku miasto opuścili ostatni żołnierze armii rosyjskiej. Przez kilka dekad miasto nie istniało na mapach. Było zamkniętą miejscowością, w której stacjonowali żołnierze niemieccy, a po II wojnie światowej Armia Czerwona.
ms/kp
-
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin -
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin -
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin -
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin -
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin -
fot. Mateusz Sienkiewicz/Polskie Radio Koszalin
Posłuchaj
realcja Mateusza Sienkiewicza- 00:00:00 | 00:00:00
