Dzień Dziecka w koszalińskim szpitalu. Małych pacjentów odwiedzili rycerze

Z okazji Dnia Dziecka nie tylko „pasowali” maluchy na rycerzy, ale też przywieźli sporo prezentów m.in. książki, pluszaki czy malowanki. Wszystko to, co może umilić dzieciom czas pobytu w szpitalu.

Leszek Jęczkowski z Koszalińskiej Kompanii Rycerskiej zaznaczył, że możliwość bycia na oddziale to dla niego ogromna radość. Dodał również, że prezenty ofiarowane małym pacjentom, pochodzą od darczyńców. - Mamy bardzo dużo „dobrych duchów”. Mówimy dokąd idziemy i zaraz mamy pełne wory różnych niespodzianek - powiedział.

- Takie wizyty mają dla dzieci szczególne, terapeutyczne znaczenie - podkreśliła Anna Iwanisik, pielęgniarka oddziałowa na Oddziale Dziecięcym w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. - To jest naprawdę fantastyczna sprawa.

Oprócz rycerzy małym pacjentom wizytę złożyły panie ze Stowarzyszenia Era Kobiet, przedstawiciele Klubu Honorowych Dawców Krwi Czerwona Mila i Aresztu Śledczego oraz uczniowie z SP 7 w Koszalinie. Upominki, dzięki darczyńcom, przygotował też sam szpital.

kch/zas