fot. Schronisko Dla Zwierząt REKS w Kołobrzegu/Facebook
Nieznany jak do tej pory sprawca skatował psa, a następnie przywiązał go do rury i wrzucił do wody.

Martwe zwierzę odkryły pracownice kołobrzeskiego schroniska dla zwierząt Reks. - Z wody wystawały łapy i ogon psa. Chwytakiem wyciągnęłyśmy go. Pies został przywiązany do dużej ceramicznej rury. Ktoś celowo to zrobił. Dodatkowo na pysku miał rany, co świadczy o tym, że wcześniej ktoś go katował. Pierwszy raz spotkałyśmy się z aż takim przejawem bestialstwa. Nie wiemy, jakim trzeba być człowiekiem, żeby zrobić coś takiego - powiedziały naszemu reporterowi.

Sprawa została zgłoszona na policję. - Ustalamy sprawcę. Za takie przestępstwo grozi do trzech lat pozbawienia wolności - powiedziała podkom. Małgorzata Mężyk-Gęsiarz z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu.

Materiał na ten temat przygotował Mariusz Wolański.

mw/ar

Posłuchaj

materiał Maariusza Wolańskiego
  • 00:00:00 | 00:00:00
::