W Muzeum Oręża Polskiego otwarto w środę wystawę poświęconą zbrodni katyńskiej

Aleksander Ostasz, dyrektor muzeum, podkreślił, że propaganda niemiecka bardzo mocno nagłaśniała sprawę odkrycia grobów. Strona radziecka natomiast konsekwentnie wszystkiemu zaprzeczała, winą za mord obarczając Niemców. - Zbrodnia katyńska nigdy nie została rozliczona, nikt nie został za nią ukarany. Nie został nawet nikt postawiony w stan oskarżenia, co jest ewenementem. Sowieci specjalnie wymordowali kwiat inteligencji polskiej, była to celowa eksterminacja polskich elit - dodał.

O wystawie powiedział jej współautor, Paweł Urbaniak, z kołobrzeskiego muzeum: - Widzimy tu żołnierza polskiego, klęczącego, za którym stoi żołnierz radziecki z NKWD, który trzyma w ręku rewolwer. Tło wypełnia widok lasu, który symbolizuje tę zbrodnię. Przedstawiamy tu całą historię, m.in. na jakiej podstawie zostały wykonane wyroki śmierci, a także kto przedstawił sprawę Stalinowi, który ostatecznie podpisał wyrok śmierci na oficerach. Są tu też fotografie i dokumenty rodzin katyńskich.

Wystawa stała „Zbrodnia nie ukarana. Katyń 1940” to nie jedyna ekspozycja w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu poświęcona zbrodni katyńskiej. Od 2018 roku na wystawie plenerowej wyeksponowany jest „Sybiracki Wagon Pamięci”, a od 2021 roku - czasowo - banery z listą nazwisk 14 tysięcy ofiar mordu katyńskiego.

mw/aj