O pomyśle zastąpienia znajdującej się naprzeciwko parku i placu rekreacyjnego w centrum miejscowości rzeźby informował ks. Rafał Stasiejko, proboszcz parafii św. Jana Kantego w Dobrowie. - W niedzielę ogłaszałem, że w tym miejscu stanie krzyż. Mieszkańcy, którzy byli tego dnia w kościele zaakceptowali tę zmianę. Miała ona polegać na tym, że na miejscu tej figury stanie krzyż, a figura zostanie postawiona na rozdrożu dróg, które prowadzą do Dobrowa.
Ta zmiana nie przypadła do gustu części mieszkańcom. Głos w tej sprawie zabrał też Robert Falana, burmistrz Tychowa: - Pojawił się pomysł postawienia krzyża w centrum miejscowości. Były prowadzone jakieś rozmowy przez panią sołtys, czy księdza proboszcza, natomiast nie były one prowadzone z urzędem miejskim. Myślę, że to wynik jakiegoś nieporozumienia. Rzeźba stała tam od zawsze i była przez Zakład Komunalny konserwowana. Ona nie przewróciła się sama, bo pół wsi widziało, jak jest huśtana i wyrywana przez dwóch panów, którzy najprawdopodobniej na tę pracę dostali jakieś zlecenie. Uważam, że zawiodła komunikacja, bo pomysł powinien trafić najpierw do nas do urzędu miejskiego.
Ksiądz Rafał Stasiejko wycofał się już z pomysłu, a burmistrz zapowiada konsultacje społeczne w tej sprawie.
Więcej w materiale Katarzyny Chybowskiej.
kch/ar
