

- Mamy wielki post, więc uczestnictwo w drodze krzyżowej jest naturalną potrzebą serca. Droga krzyżowa ulicami naszego miasta to już mocny zwyczaj w Koszalinie - powiedzieli naszemu reporterowi koszalinianie.
W tym roku pasyjne rozważania przygotowali ojcowie Franciszkanie. Ich treść oparta była o nauczanie św. Jana Pawła II. Z mieszkańcami miasta szedł biskup Zbigniew Zieliński, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej: - Mamy świadomość, że w odniesieniu do bliskiego naszym sercom św. Jana Pawła II przychodzi nam zapłakać i uderzyć nie w cudze, ale we własne piersi - za niewierność jego nauczaniu, za podważanie jego wezwań do życia i budowania cywilizacji miłości, a nie śmierci - stwierdził.
Krzyż między poszczególnymi stacjami nieśli przedstawiciele koszalińskich parafii (w tym grekokatolickiej), a także m.in. księża, siostry zakonne, samorządowcy, przedstawiciele ruchów i wspólnot.
Pod koniec nabożeństwa przedstawiciele Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II rozdali wszystkim uczestnikom magnesy na samochody z papieskim cytatem.
Arkadiusz Wilman/ar