fot. Radosław Zmudziński/ Polskie Radio Koszalin
W 31. kolejce Suzuki I Ligi MKKS Żak Koszalin pokonał na wyjeździe Weegree AZS Politechnikę Opolską 106:98. Było to 16. zwycięstwo podopiecznych Rafała Knapa w tym sezonie, które wciąż daje im nadzieję na zrealizowanie celu, jakim jest awans do play-offów.

Żakowi szło jak po grudzie. Przez trzy kwarty zespół z Opola był na prowadzeniu. W szczytowym momencie strata koszalinian do gospodarzy wynosiła nawet 15 punktów. W czwartej kwarcie biało-niebiescy poprawili obronę i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

- Nie byliśmy faworytem tego meczu, a mimo różnych problemów udało nam się wywieźć dwa punkty - powiedział trener Żaka. Rafał Knap przyznał, że część zawodników zmagała się przed meczem z problemami zdrowotnymi. - Jechaliśmy raczej po jak najniższy wymiar kary i myślami byliśmy już przy meczu z Wrocławiem. Chwała za to mojej drużynie, że wyciągnęliśmy wynik spotkania na naszą korzyść.

Szkoleniowiec dodał, że zwycięstwo nad jego byłą drużyną smakuje podwójnie. - Wygraliśmy z drużyną, która przegrała dopiero trzeci raz u siebie, więc to też pokazuje jak wyrównana jest liga i jaką my jesteśmy nieobliczalną drużyną - powiedział.

Następny mecz Żak rozegra w czwartek. Rywalem koszalinian będą rezerwy wrocławskiego Śląska. Początek meczu o 18.00.

Weegree AZS Politechnika Opolska - MKKS Żak Koszalin (24:23, 33:24, 27:26, 14:33)

Weegree: Adam Kaczmarzyk 21 (11 zb.), Jakub Kobel 12, Michał Kroczak 12, Artur Mielczarek 11, Michał Jodłowski 9 - Hubert Pabian 11, Adam Skiba 7, Mikołaj Ratajczak 7, Kamil Białachowski 4, Marcel Kapuściński 2, Marcin Kowalczyk 2.

Żak: Artur Łabinowicz 24 (8 zb.), Wojciech Pisarczyk 19, Cezary Karpik 12, Ajay Sanders 8 (8 zb.), Sebastian Rompa 6 - Jakub Dłoniak 21, Mateusz Kaszowski 12, Maciej Szewczyk 2, Mateusz Itrich 2.

Posłuchaj

materiał Radosława Zmudzińskiego