fot. pixabay.com
Wiosna już pierwszego dnia pokaże swą piękną twarz. Będzie ciepło, słonecznie, tylko gdzieniegdzie niewielkie opady, ale takie żeby dać paliwo roślinom, aby mogły wystrzelić zielenią - zapowiada rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

- Już w sobotę będzie ciepło: w centrum kraju 12 stopni, na południu 13, a na północy ok. 8-9 stopni Celsjusza. W niedzielę na zachodzie i południowym zachodzie będzie aż 16-17 st., a nad morzem wartości będą dwucyfrowe: od 10 do 13 stopni - przekazuje Walijewski.

Dodaje, że „co prawda w niedzielę spodziewane są delikatne opady”. - Jednak ten deszcz to tylko paliwo dla roślin, aby mogły wystrzelić zielenią.

Zgodnie z przewidywaniami, od poniedziałku do końca tygodnia będzie cały czas piękna, ciepła aura. - W prognozach widać nawet 18 stopni. Noce też będą cieplejsze. Temperatury powyżej 4 st., a im bliżej weekendu na termometrach będzie w okolicach 10 st. - mówi Walijewski.

- Pierwszy dzień wiosny, co prawda z mżawką w Pomorskiem i Zachodniopomorskiem oraz delikatnymi opadami w woj. warmińsko-mazurskim, ale na pozostałym obszarze bez opadów i ze sporą ilością słońca - przyznaje.

Rzecznik IMGW żartobliwie przypomina, że „22 marca przypada Światowy Dzień Wody, więc w północnej części kraju może pojawić się trochę więcej opadów, ale cały czas będzie bardzo, bardzo ciepło”.

- Natomiast 23 marca, czyli Światowy Dzień Meteorologii, pogoda uczci wysokimi temperaturami, na krańcach południowo-zachodnich do 18 stopni Celsjusza - zapowiada Walijewski. Co prawda fronty atmosferyczne przyniosą trochę opadów deszczu, ale cały czas będzie ciepło. Do niedzieli taka aura się utrzyma.

- To jest idealne rozpoczęcie kalendarzowej wiosny. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz była taka sytuacja, żeby wiosna rozkwitała wraz ze swym kalendarzowym początkiem. 21 marca wiosna pokaże swą piękną twarz - ocenia.

PAP/zn