fot. arch. prk24
Słupska adwokat Katarzyna R. podejrzana m.in. o usiłowanie zabójstwa pozostanie w tymczasowym areszcie na kolejne trzy miesiące. Postanowienie o przedłużeniu stosowania wobec prawniczki tego środka zapobiegawczego wydał Sąd Okręgowy w Słupsku.

Adw. Katarzynie R. Prokuratura Rejonowa w Słupsku w sierpniu ub.r. przedstawiła cztery zarzuty. Prawniczka jest podejrzana o usiłowanie zabójstwa, spowodowanie u innej osoby obrażeń ciała na czas poniżej siedmiu dni, znieważenie funkcjonariuszy policji podczas zatrzymania i kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Prowadzenie śledztwa z pominięciem właściwości, decyzją Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, przejęła Prokuratura Okręgowa w Toruniu.

Podejrzana od 7 sierpnia ub.r. pozostaje w areszcie, który był jej już kilkakrotnie przedłużany, najpierw na wniosek słupskiej prokuratury rejonowej, a następie na wniosek toruńskich śledczych.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Słupsku rozpoznawał wniosek Prokuratury Okręgowej w Toruniu, która chciała, by Katarzyna R. pozostała w areszcie na kolejne trzy miesiące.

Kierujący wydziałem karnym sędzia Jacek Żółć, który przewodniczył posiedzeniu, poinformował PAP o przedłużeniu stosowania tymczasowego aresztowania wobec Katarzyny R. do 2 maja.

Sąd Okręgowy w Słupsku 3 stycznia 2023 r. na posiedzeniu niejawnym na wniosek toruńskich śledczych wydał postanowienie o skierowaniu podejrzanej na czterotygodniową obserwację psychiatryczną. Ma ją przeprowadzić Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. Stanisława Kryzana w Starogardzie Gdańskim. To postanowienie nie jest prawomocne. Zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wnieśli obrońcy Katarzyny R.

Katarzyna R. została zatrzymana przez policję w nocy z 5 na 6 sierpnia 2022 r. w Słupsku krótko po tym, jak miała ranić nożem dwóch mężczyzn, następnie będąc pod wpływem alkoholu wsiąść do samochodu, doprowadzić do kolizji oraz bić i znieważać interweniujących funkcjonariuszy. Ci zatrzymali kobiecie prawo jazdy.

39-latek i 36-latek mieli zostać ugodzeni nożem przez Katarzynę R. przy ul. Lelewela w Słupsku. Jeden z nich otrzymał cios w pośladek, drugi w brzuch i szyję. Obaj trafili do szpitala. Ten lżej ranny szybko go opuścił. Drugi z poszkodowanych pozostawał w nim przez kilka dni.

Podejrzana, która po ujęciu ponad dobę spędziła w policyjnej izbie zatrzymań, przed prokuratorem nie przyznała się do zarzucanych czynów, nie składała wyjaśnień. Za usiłowanie zabójstwa, najcięższego z zarzucanych 39-letniej adwokat przestępstw, grozi kara od ośmiu lat pozbawienia wolności, 25 lat więzienia po dożywocie.

Słupska adwokat, decyzją sądu dyscyplinarnego, 16 sierpnia ub.r. została zawieszona w czynnościach zawodowych, o czym informował PAP rzecznik dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Koszalinie adw. Wiesław Breliński. Jednocześnie przypominał, że mecenas swoją działalność gospodarczą zawiesiła z początkiem roku i w związku z tym nie widniała już na liście czynnych adwokatów.

PAP/zas