fot. MOPS Kołobrzeg
Pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kołobrzegu ze
strażnikami miejskimi kontynuują akcję „Śniegowiec”. Sprawdzają
miejsca, w których najczęściej przebywają osoby bezdomne.
To przede wszystkim altanki na ogródkach działkowych, pustostany i klatki schodowe. - Sprawdzamy, w jakiej kondycji są ci ludzie. Przywozimy im odzież i pościel. Próbujemy także ich przekonać do skorzystania z ogrzewalni oraz żeby podjęły leczenie czy wystąpiły do naszego ośrodka o świadczenia finansowe lub rzeczowe - powiedziała Katarzyna Kędziora, zastępca dyrektora kołobrzeskiego MOPS-u.
Mirosław Kędziorski, komendant Straż Miejskiej w Kołobrzegu dodał, że trudno jest przekonać bezdomnych do skorzystania z oferowanej pomocy. Przyznał, że zdarzają się jednak sytuacje, kiedy bezdomni zmieniają styl życia: - Dzisiaj część z nich wróciła do funkcjonowania w społeczeństwie. Kiedyś ci ludzie żyli w altankach czy spali na klatkach schodowych. Nic jednak nie możemy na siłę zrobić. Możemy tylko ich przekonywać do powrotu do normalnego życia.
Akcja „Śniegowiec” potrwa do marca.
mw/rz
