Narada w ratuszu przed pierwszym dzwonkiem

Jak zaznaczył Przemysław Krzyżanowski, wiceprezydent Koszalina, dyrektorzy będą musieli zmierzyć się w tym roku szkolnym z wieloma wyzwaniami. - Na koszalińską oświatę mamy 308 mln złotych. Do subwencji i dotacji dodajemy 130 mln złotych. I rzeczywiście, w tym roku szkolnym będziemy musieli oszczędzać, m .in. na energii i ogrzewaniu - nie ukrywał wiceprezydent.

Spotkanie było okazją do uroczystego pożegnania odchodzących na emeryturę szefowych koszalińskich szkół i  przedszkoli. Natomiast piętnastu pedagogów otrzymało akty powołania na dyrektorskie stanowisko. W tej grupie znalazło się aż sześciu nowych dyrektorów, wśród nich Agnieszka Baracz, która będzie od września zarządzać Szkołą Podstawową nr 17 po odchodzącej na emeryturę Danucie Stroińskiej. Jak zaznaczyła w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin, planuje przede wszystkim skupić się na nowych przepisach oświatowych. - Od 1 września czeka nas dużo zmian i wszystkie trzeba wprowadzić w życie - mówiła nowa dyrektor.

Ponadto ponad czterdziestu koszalińskich nauczycieli otrzymało kolejny stopień awansu zawodowego na tzw. nauczyciela mianowanego. Renata Zmysłowska z Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Koszalinie zaznaczyła, że egzamin, który w czasie wakacji musieli zdać pedagodzy, jest bardzo skomplikowany. - Nie jest to łatwe zadanie - mówiła.

Przypomnijmy, od nowego roku szkolnego zmieniają się zasady awansu zawodowego nauczycieli. Nowelizacja Karty Nauczyciela zakłada likwidację stopni nauczyciela stażysty i nauczyciela kontraktowego. Po czterech latach pracy w szkole będzie można zdać egzamin na nauczyciela mianowanego.

kch/zas