fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin
Zachodniopomorska posłanka Lewicy poinformowała, że jej partia chce przerwania wakacji w Sejmie i zajęcia się problemem kryzysu energetycznego.

Na wtorkowej konferencji prasowej w Koszalinie Małgorzata Prokop-Paczkowska poinformowała, że Lewica będzie postulować, aby tzw. dodatek węglowy został rozszerzony i był uzależniony od kryterium dochodowego.

Jak powiedziała parlamentarzystka, powinien on być również wypłacany bez względu na to z jakiego rodzaju ogrzewania się korzysta: - Są ludzie, którzy bardzo odczują kryzys energetyczny. To właśnie im trzeba pomóc w pierwszej kolejności. Dlatego postulujemy wprowadzenie kryterium dochodowego w wysokości czterech tysięcy złotych na osobę przy wypłatach dodatku do ogrzewania. Wtedy nie będzie ważne, czy ktoś mieszka w bloku lub domu, ma ogrzewanie gazowe, pompę ciepła czy kocioł na ekogroszek.

Prezydent Andrzej Duda ustawę o dodatku węglowym podpisał 11 sierpnia. Zgodnie z nią, dodatek przysługiwać będzie gospodarstwu domowemu, w przypadku którego głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe zasilany węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 procent węgla kamiennego.

Choć senatorowie postanowili rozszerzyć stosowanie ustawy o pomoc dla tych, którzy ogrzewają domy innymi paliwami, poprawka ta nie zyskała w Sejmie poparcia. Wnioski o trzy tysiące złotych dopłaty można składać w urzędach gminy do 30 listopada.

kc/rz

Posłuchaj

Małgorzata Prokop-Paczkowska, posłanka Lewicy