fot. PAP/Leszek Szymański
Sejm uchwalił w czwartek zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje izbę dyscyplinarną. Nowela przewiduje też procedurę „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”.

Za nowelizacją głosowało 231 posłów, przeciw było 208, zaś 13 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi do Senatu.

Nowelizacja zakłada przede wszystkim likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Zgodnie z nią, sędziowie, którzy teraz orzekają w Izbie Dyscyplinarnej mają mieć możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN ma zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

Z kolei przewidziany w noweli „test bezstronności i niezawisłości sędziego” ma dać każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd. Wniosek o zbadanie wymogów niezawisłości i bezstronności ma mieć prawo złożyć strona lub uczestnik postępowania.

Bezpośrednio przed głosowaniami klub PiS wycofał dwie swoje poprawki zgłoszone w drugim czytaniu, które miały przywrócić w nowelizacji przepisy dotyczące możliwości przeprowadzania „testu niezawisłości i bezstronności sędziego” w stosunku do już zapadłych, prawomocnych orzeczeń.

W głosowaniu przyjętych zostało kilkanaście poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu przez PiS i pozytywnie zaopiniowanych przez sejmową komisję sprawiedliwości. Na mocy jednej z przyjętych poprawek z nowelizacji wykreślono preambułę.

PAP