fot. Dariusz Wieczorek/Facebook
Gościem porannego „Studia Bałtyk” był Dariusz Wieczorek, poseł Nowej Lewicy, współprzewodniczący partii w woj. zachodniopomorskim. Aleksandra Kupczyk rozmawiała z nim m.in. o rosnących ratach kredytów i przygotowań do wyborów parlamentarnych.

Gość pytany był o działania rządu wokół pomocy kredytobiorcom. - To są bardziej działania pijarowskie - podsumował Dariusz Wieczorek, zaznaczając, że bardzo sceptycznie podchodzi np. do odraczania spłat rat kredytowych. - Przypomnę, że gotowy jest projekt Lewicy, w którym zamrażamy WIBOR. Czekamy, aż na ten temat rozpocznie się dyskusja - dodał.

Poseł równie sceptycznie podszedł do szans na szybką wypłatę Polsce pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. - W ogóle się ich nie spodziewam - powiedział. Dopytywany o to, czy Lewica poprze prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym stwierdził: - Zobaczymy, co z tego projektu zostanie. A mam wrażenie, że pozostanie coś, co nie będzie wykonaniem wyroku TSUE.

Część rozmowy poświęcona była zbliżającym się wyborom parlamentarnym i  przymiarkom do tworzenia wspólnych list partii opozycyjnych. - Mogą być i dwie, i trzy listy. Ostateczne decyzje i tak trzeba podejmować na pół roku przed wyborami. Zobaczymy też, jak będzie wyglądała ordynacja wyborcza. Teraz najważniejsze jest pokazanie Polakom, dlaczego powinni głosować na opozycję. Oczywiście, jak każda partia, szykujemy się na wariant, że startujemy sami jako Zjednoczona Lewica, ale zobaczymy, co się będzie działo - powiedział.

Czy są już gotowe wstępne listy kandydatów do Senatu? - Nie dyskutujemy jeszcze o tym, to jest proces, który każda partia musi przeprowadzić - odpowiedział poseł, dodając, że w przypadku wyborów do Senatu, Lewica jest zwolennikiem wspólnej listy partii opozycyjnych. - Ale żeby się dogadać, to każda powinna pokazać swoich stu kandydatów, by móc z nich wybrać najlepszych. My szukamy mocnych kandydatów w naszym okręgu - powiedział.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ak/zas

Posłuchaj

Gość „Studia Bałtyk”: Dariusz Wieczorek