fot. Katarzyna Chybowska
Piotr Jedliński zaprezentował wykonane oraz przedstawił planowane inwestycje na terenie osiedla. Rozmawiał również z mieszkańcami o ich potrzebach oraz oczekiwaniach.
Wizyta włodarza spotkała się z dużym zainteresowaniem. Głównymi tematami poruszanymi przez mieszkańców były remonty, budowa dróg na osiedlu oraz problemy związane ze śmieciami.
Zdania, co do tego rodzaju spotkań były podzielone. - Takie zebrania zupełnie nie mają sensu - nie wnoszą nic nowego. Ciągle słyszymy to samo. Brakuje nam konkretnych informacji - stwierdziła część mieszkańców. Pozostali zaś są przekonani, że przynoszą one pozytywne efekty: - Dobrze, że rozmawiamy, to nas buduje. Prezydent musi widzieć rozżalenie i problemy mieszkańców.
Piotr Jedliński zwrócił uwagę, że to pierwsze po dwóch latach spotkanie, dlatego tematów do dyskusji nie brakowało. Zapewnił też, że planowane są kolejne zebrania. - To pierwsza Rada Osiedla po pandemii i chyba najbardziej dynamiczna w Koszalinie - podsumował Piotr Jedliński.
Tradycyjnie, prezydent przespacerował się wraz z mieszkańcami po osiedlu Unii Europejskiej.
kch/od