fot. Piłka Ręczna Koszalin/Facebook
Od kilku dni z biało-zielonymi trenują Karina Bayrak i Karyna Kolodiuk z Kijowa. Klub może mieć jednak problem z ich rejestracją, gdyż nie ma na ten cel pieniędzy. Zarząd prosi więc firmy o wsparcie finansowe.
22-letnia Karina Bayrak może grać na środku lub lewym rozegraniu. Z kolei 21-letnia Karyna Kolodiuk jest obrotową. Zawodniczki występowały ostatnio w HC Karpaty, z którym zdobyły m.in. wicemistrzostwo Ukrainy i Puchar Ukrainy.
- Bardzo współczujemy wszystkim, którzy borykają się z trudami wojny w Ukrainie. Problemy te dotyczą również sportowców, między innymi zawodniczek, które trafiły do naszego klubu. Piłkarki przechodzą testy, trenują z nami, a my mamy chwilę na podjęcie decyzji co do ich pozyskania - powiedział Roman Granosik, prezes Piłka Ręczna Koszalin SA.
Dodał, że sprawa transferu nie jest prosta: - Wiąże się to z bardzo dużymi kosztami transferowymi - 20 tysięcy złotych od zawodniczki. Koszty mogą być jeszcze większe, jeśli dojdą do tego opłaty za wyszkolenie. Jeśli znalazłby się partner, który chciałby nam pomóc i młodym zawodniczkom z Ukrainy, to zapraszamy do współpracy. Będziemy mogli odwdzięczyć się działaniami marketingowymi na rzecz danego partnera.
Piłka Ręczna Koszalin/red./rz