fot. prk24.pl
Od 24 lutego do Polski przybyło ponad milion osób. Tylko w ciągu ostatniej doby granicę z Ukrainą przekroczyły 142 tysiące osób - powiedział wiceszef MSWiA i koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szefernaker.

- Patrząc na to, co dzieje się za wschodnią granicą i obserwując agresję Rosjan, fala uchodźców będzie postępowała - zwrócił uwagę wiceminister.

W skali kraju uruchomionych zostało 30 punktów recepcyjnych, funkcjonują również dodatkowe, mniejsze punkty organizowane przez samorządy. Działa 27 punktów informacyjnych, w których obywatele Ukrainy mogą otrzymać informacje na temat pomocy w Polsce. - Punkty recepcyjne, zarówno te przy granicy, jak i w miastach, są oblegane - powiedział Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w MSWiA.

Wiceminister Paweł Szefernaker podkreślił, że pomoc, która jest koordynowana i organizowana przez administrację rządową i samorządową, nie byłaby możliwa, gdyby nie miliony Polaków: - Nie ma dziś słów, które by wyrażały podziękowanie dla tych, którzy angażują się w tę pomoc.

Sekretarz stanu w MSWiA zwrócił uwagę, że jedynym z największych problemów, z którym mierzymy się w ostatnich dniach, jest fakt, że uchodźcy, którzy docierają do punktów recepcyjnych, chcą z nich jechać do największych polskich miast. - Mamy znaczną rezerwę miejsc dla uchodźców w małych miejscowościach. Dlatego chcemy przekonać ich, że tam też są dobre warunki, że Polacy czekają tam, aby im pomóc. Dla wszystkich, którzy przyjadą do Polski, jesteśmy w stanie zorganizować pomoc - zapewnił wiceminister.

red./od/aś

Posłuchaj

Gość „Studia Bałtyk”: Paweł Szefernaker
  • 00:00:00 | 00:00:00
::