Daria Miśko-Rogińska z Polskim Radiem Koszalin związana była przez 28 lat. Zajmowała się archiwizacją i digitalizacją naszych radiowych nagrań, wcześniej pracowała w dziale Marketingu i Reklamy. Daria była profesjonalistką, zawsze życzliwa, uśmiechnięta i koleżeńska. Niedawno przeszła na emeryturę. Miała 60 lat.

Z Panią Darią przyjaźniłyśmy się od kilku lat. Bardzo ceniłyśmy sobie naszą znajomość. Kobieta z klasą, zawsze uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do drugiego człowieka. Z radością oczekiwała przejścia na emeryturę. W głowie miała mnóstwo planów. Ciepła, koleżeńska i życzliwa - taką ją zapamiętamy – powiedziała Alicja Malinowska z działu księgowości Polskiego Radia Koszalin.

Grażyna Wójciak z działu kadr i płac dodaje: - Trudno zacząć, choć chciałoby się powiedzieć bardzo wiele, brakuje jednak słów. Wszyscy dobrze znaliśmy Darię. Ja miałam przyjemność pracować z nią przez 28 lat. Pamiętam ten dzień 7 czerwca 1993 r. kiedy pojawiła się w Rozgłośni ładna, uśmiechnięta dziewczyna, od której bił blask ciepła. Wszystkich nas wtedy zachwycił jej własny styl ubierania. Przez te wszystkie lata nie zmieniła się, taka ciepła uśmiechnięta pozostała do końca. Dario, będzie mi Ciebie bardzo brakować.

Pani Daria była cudowną osobą. Ciepłą, pogodną i życzliwą. Była jedną z najwspanialszych osób, z którą miałam przyjemność pracować. Tak trudno pogodzić się z myślą, że już nigdy nas nie odwiedzi z tym swoim ciepłym uśmiechem i dobrym słowem - powiedziała Emilia Hordyńska z działu księgowości Polskiego Radia Koszalin.

Violetta Słobodzian z działu emisji i przygotowania programu: - Daria była niezwykłą osobą - wrażliwą, ciepłą i bezinteresowną. Jej optymizm udzielał się wszystkim dookoła, a poczucie humoru mogło wywołać uśmiech na najbardziej zatroskanej twarzy. Potrafiła cieszyć się czyimś szczęściem. Wiadomość o jej śmierci jest dla nas szokująca i niezrozumiała.

Dario na zawsze pozostaniesz w naszych sercach...