fot. Mateusz Sienkiewicz
Poseł Platformy Obywatelskiej ze Szczecinka był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk skomentował plan budowy muru na granicy polsko-białoruskiej. Przedstawił też swoje zdanie na temat obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19.

W czwartek Sejm zajmie się specustawą o budowie muru na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem koalicji rządowej i  Konfederacji zapora jest potrzebna. Posłowie mają zdecydować o przeznaczeniu na ten cel ponad 1,5 miliarda złotych. - Ja, podobnie jak Koalicja Obywatelska, jestem przeciwnikiem tej inwestycji - podkreślił na antenie Jerzy Hardie-Douglas. - Rządzący mają wszelkie narzędzia, żeby uszczelnić granice. Już po zafałszowaniu przez Łukaszenkę wyborów na Białorusi, trzeba było się tym zająć - zaznaczył.

Jak podkreślił poseł, Platforma Obywatelska jest za przeznaczaniem środków na bronienie granic, ale nie na budowę muru. - Proponujemy wprowadzenie monitoringu elektronicznego, który pozwoli na szybką reakcję w sytuacji, kiedy ktoś będzie próbował przekroczyć granicę. Naszym zdaniem, będzie on równie skuteczny, jak mur - dodał.

Polityk skomentował też słowa Szymona Hołowni, który w jednym z wywiadów podkreślił, że opozycja musi zacząć działać na zasadzie partnerstwa. - Wszystkie partie opozycyjne miały już wielokrotnie zaproszenie od Donalda Tuska do współpracy. Takie zaproszenie zostało również wystosowane przy okazji manifestacji prounijnych. Pan Szymon zdecydował się wziąć udział w wydarzeniu w innym mieście - nie w Warszawie - zaznaczył Jerzy Hardie-Douglas. - To są ambicje pojedynczych polityków. Jedynym sposobem na nieprzegranie po raz kolejny z PiS-em, jest wspólna lista i zjednoczenie partii opozycyjnych. Myślę, że jest to możliwe.

Jerzy Hardie-Douglas jako lekarz wypowiedział się też na temat szczepień przeciwko COVID-19. - Flirt rządzących z antyszczepionkowcami doprowadził do tego, że wielu wierzy w to, że są one szkodliwe. Ja osobiście jestem zwolennikiem obowiązkowych szczepień. Dlaczego szczepienie na gruźlicę jest obowiązkowe, a to przeciwko COVID-19 nie? Jest tylko jeden powód - polityczny. Nikt nie chce się wychylić, żeby nie przegrać wyborów - stwierdził.

Więcej w rozmowie z Aleksandrą Kupczyk. Zapraszamy do wysłuchania.

ak/kc

Posłuchaj

Gość „Studia Bałtyk”: Jerzy Hardie-Douglas