fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
Uczennice Zespołu Szkół Centrum
Kształcenia Rolniczego im. W. Witosa w Boninie zasadziły dziś
kilkaset żonkili pod oknami koszalińskiego Hospicjum. Wszystko to
w ramach ogólnopolskiej kampanii „Pola nadziei”.
Akcja „Pola nadziei” składa się z dwóch etapów: jesiennego i wiosennego. - Dzisiaj inaugurujemy projekt, tworząc po raz pierwszy takie duże, profesjonalne pole przy placówce - mówiła
Teresa Krysztofiak z Hospicjum im. św. Maksymiliana Marii Kolbego w
Koszalinie. - Ta pierwsza, jesienna, część akcji polega na sadzeniu
żonkili. Wiosną natomiast kwiaty będą rozdawane przez naszych wolontariuszy w czasie
zbiórki datków dla placówki. Mam nadzieję, że w tym roku nic nie
pokrzyżuje naszych planów - dodała.
Pracownicy Hospicjum przyznają, że potrzeby, szczególnie teraz - w czasie pandemii, są ogromne.
-
Nasi podopieczni nie płacą za pobyt w Hospicjum, a Narodowy Fundusz
Zdrowia pokrywa tylko 70 procent kosztów. Pozostałe 30 procent musimy zgromadzić
sami. Staramy się jak możemy - ratujemy się bazarkami, tworzymy wirtualne puszki na datki - wyjaśniła Teresa Krysztofiak. - Dlatego, jeśli ktoś może nas wesprzeć, bardzo prosimy o pomocy - zaapelowała.
Jak
podkreśliły wolontariuszki ze szkoły w Boninie, które sadziły kwiaty, była to dla
nich ogromna przyjemność: - Możemy z jednej strony pomóc, a z drugiej - uczyć się pracy, z którą wiążemy przyszłość - mówiły uczennice.
„Pola nadziei” powstają w całym regionie: przy zakładach pracy, szkołach i przedszkolach.
red./kc