
W opublikowanym oświadczeniu rodzina muzyka napisała: „Z wielkim smutkiem, którego niż można wyrazić słowami, musimy poinformować, że nasz ukochany Ozzy Osbourne zmarł dziś rano. Był z rodziną, otoczony miłością”.
Osbourne był pionierem i legendą heavy metalu, zarówno jako członek zespołu Black Sabbath, jak i w solowej karierze.
Debiutancki album Black Sabbath został wydany w 1970 r. Prezentując surową i ciężką odmianę rocka, został uznany przez krytyków za kamień węgielny gatunku heavy metal. W tym samym roku zespół wydał płytę "Paranoid", która była wielkim sukcesem po obu stronach Atlantyku.
Dziewięć lat później, po pięciu nagranych płytach, uzależniony od alkoholu i narkotyków Osbourne został wyrzucony z zespołu, a jego miejsce zajął Ronnie James Dio. Wokalista ostatecznie powrócił do grupy w 2013 r., wydając album „13”, który znalazł się na szczycie list przebojów w USA i Wielkiej Brytanii. Niedługo potem Black Sabbath wyruszył w trasę, grając swój ostatni koncert w Birmingham 4 lutego 2017 r.
Po odejściu z Black Sabbath Osbourne rozpoczął karierę solową i to od razu z dużym sukcesem - album „Blizzard of Ozz” w USA pokrył się pięciokrotną platyną. W sumie wydał on 11 albumów studyjnych, z których ostatni to „Ordinary Man” w 2020 r. Na płycie tej pojawili się młodzi raperzy Post Malone i Travis Scott, a także gościnnie Elton John.
Artysta był wielokrotnie nagradzany – nominowany dwanaście razy w konkursie Grammy zdobył pięć nagród. Otrzymał także inne wyróżnienia, m.in. nagrodę Godlike Genius magazynu „NME” i Living Legend magazynu „Classic Rock”. Ma swoją gwiazdę w Alei Sław w Hollywood, a także drugą na Broad Street w Birmingham.
Powszechną rozpoznawalność i status celebryty piosenkarz zyskał na początku XXI w., kiedy to wystąpił w reality show „Rodzina Osbourne’ów”, emitowanym przez kanał MTV. W kolejnych czterech sezonach uchylił drzwi do swojego prywatnego życia, wraz ze swoją żoną Sharon i dwójką dzieci, Kelly i Jackiem.
Brytyjskie media przypomniały, że Osbourne jako gwiazda rocka znany był wybuchowego i kontrowersyjnego zachowania, w tym z opowieści o tym, jak w 1982 r. na scenie odgryzł głowę martwemu nietoperzowi.
W ostatnich latach cierpiał na chorobę Parkinsona. Dużym zaskoczeniem dla fanów był jego występ na scenie w Birmingham podczas zamknięcia Igrzysk Wspólnoty Narodów w 2022 r.
Podczas ostatniego koncertu, który odbył się 5 lipca, Osbourne nie krył wzruszenia, mówiąc do swoich fanów: „Nie macie pojęcia, co czuję – dziękuję wam z całego serca”. W wydarzeniu podsumowującym jego karierę i oddającym hołd artyście wystąpiły m.in. zespoły Metallica, Slayer, Tool i Guns N'Roses.
PAP/IAR/aj/ar
