fot. prk24.pl
W czasie ulewy, która we wtorek wieczorem przeszła nad regionem słupskim, strażacy odnotowali 45 wezwań w zaledwie 40 minut - 40 w Słupsku i pięć w powiecie.

Wystarczyło kilka minut intensywnych opadów i powtórzyła się sytuacja z lipca. Na ulicy Piłsudskiego wybiły studzienki, a woda wdarła się do garaży i domów. W śródmieściu woda płynęła ulicami.

Jak poinformował dyżurny oficer PSP w, Słupsku najbardziej ucierpiała galeria handlowa przy ulicy Tuwima. W piwnicy pękała rura wodociągowa. Strażacy i pracownicy wodociągów usuwają skutki ulewy i awarii.

el/ar

Posłuchaj

Iwona Lenart