fot. Lucjola Runiewicz/ Fb. Krzysztof Mikołajczyk
Kandydat Komitetu Wyborczego „Nasza Gmina Nasza Sprawa” zdobył 1155 głosów. Na jego kontrkandydata - pełniącego dotąd funkcję burmistrza - Piotra Pierzyńskiego z Komitetu Wyborczego „Inicjatywa” oddano 462 głosy. Frekwencja wyniosła 43,25 procent.
Krzysztof Mikołajczyk, komentując zwycięstwo, podziękował mieszkańcom gminy za zaufanie: - To jest efekt naszej dobrej i pozytywnej kampanii. Wyszliśmy w czasie tych wyborów z taką dobrą energią do mieszkańców.
Pełniący dotąd funkcję burmistrza Tuczna Piotr Pierzyński powiedział, że wierzy, iż czas, jaki przepracował w gminie, przyniesie dobre efekty dla mieszkańców. Pogratulował przy tym zwycięzcy niedzielnych wyborów: - Mój kontrkandydat uzyskał bardzo dobry wynik. To, co przez ten czas zrobiłem, zostało docenione przez grupę wyborców. Zostawiam w kasie urzędu prawie 1,5 miliona złotych na inwestycje.
Przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej w Tucznie Paulina Goszczyńska przekazała, że niedzielne głosowanie przebiegło spokojnie i bez zakłóceń: - Nie wpłynęły żadne informacje o incydentach czy protestach. Frekwencja była troszeczkę niższa niż w pierwszej turze i wyniosła 43,25 procent. Krzysztof Mikołajczyk zdobył 71,43 procent głosów, a Piotr Pierzyński - 28, 57 procent.
Uprawnione do głosowania w przedterminowych wyborach w Tucznie były 3792 osoby. Komisje wydały 1640 kart do głosowania, z czego na 23 kartach oddano głosy nieważne.
Przedterminowe wybory burmistrza Tuczna były efektem ubiegłorocznego referendum. W październiku mieszkańcy odwołali ówczesnego włodarza gminy.
pg/aś/rz
