fot. M.Abramowicz
Dzięki luzowaniu obostrzeń, od 8 maja hotele mogły wznowić przyjmowanie gości. Jak pierwsze dni po powrocie turystów do miasta oceniają hotelarze oraz sami goście sprawdzała nasza dziennikarka Małgorzata Abramowicz.
- Cieszymy się, że jest piękna pogoda, ale niestety obostrzenia dają się we znaki. Brakuje atrakcji dla dzieci, doskwiera też fakt, że wszystko inne jest zamknięte - przede wszystkim bary i restauracje. W hotelu jedzenie też jest przynoszone bezpośrednio do pokojów - wyjaśnia turysta korzystający wraz z synkiem z usług jednego z większych hoteli w Kołobrzegu.
Jeden z największych kołobrzeskich hoteli mimo wszystko utyskuje na niewielką ilość gości, mając nadzieje, że sytuacja zmieni się po 5 czerwca.
Więcej w materiale Małgorzaty Abramowicz.
ma/kc