fot. archiwum prk24
Zaproszenie Marcina Kamińskiego w tym tygodniu przyjęli: Wojciech Gajewski - wiceprzewodniczący rady miasta z klubu Łączy nas Słupsk, Jan Czechowicz ze Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej oraz Jerzy Barzowski - radny sejmiku wojewódzkiego z klubu Prawo i Sprawiedliwość.
Przypomnijmy, od 27 kwietnia dzieci z klas 1-3 częściowo wróciły w szkolne mury. Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji i nauki połowa uczniów ma zajęcia stacjonarne, a reszta zdalne. W tym tygodniu w szkołach pojawili się również maturzyści, którzy zdają egzamin dojrzałości.
Wojciech Gajewski, który poza sprawowaniem mandatu radnego od wielu lat pracuje jako nauczyciel, powiedział na naszej antenie, że jest zwolennikiem przywrócenia nauki stacjonarnej w szkołach podstawowych jeszcze przed wakacjami: - Uważam, że każdy moment powrotu dzieci do szkół jest dobry. Poza aspektem edukacyjnym chodzi o odbudowanie relacji rówieśniczych. Dzieci potrzebują powrotu do „normalności”.
W dalszej części piątkowej audycji rozmawialiśmy o sytuacji słupskich przedsiębiorców w dobie pandemii koronawirusa. Jan Czechowicz podkreślił, że koniunktura firm w obecnych czasach jest ściśle zależna od branży, w jakiej funkcjonują: - Pomimo rządowego wsparcia uważam, że ubiegły rok w mojej firmie był bardzo trudny. Na początku pandemii byliśmy zmuszeni całkowicie wstrzymać produkcję. W związku z tą sytuacją mieliśmy duże problemy, jednak dzięki dotacjom udało nam się uratować przedsiębiorstwo. Zdecydowanie w gorszej sytuacji były działalności gospodarcze związane z gastronomią czy turystyką.
Na koniec piątkowego spotkania Jerzy Barzowski opowiedział o planowanych inwestycjach w województwie pomorskim, jakie mogą zostać przeprowadzone dzięki pozyskanym pieniądzom z Krajowego Planu Odbudowy.
Więcej w poniższych rozmowach.
mk/mt
